Duże zmiany w prawie spadkowym. Mniej osób będzie dziedziczyć. 887. Nie ma powodu, aby dziedziczyli na mocy ustawy dalecy krewni spadkodawcy. Najczęściej bowiem oznacza to wiele kłopotów w
Nowelizacja Kodeksu cywilnego- instytucja zapisu windykacyjnego. 23 października 2011 roku weszła w życie nowelizacja Kodeksu cywilnego, która w istotny sposób zmieniła zasady polskiego prawa spadkowego. Przede wszystkim wprowadziła nową instytucję: zapis windykacyjny. Dzięki niemu spadkodawca będzie mógł zadecydować o podziale spadku. Wskaże jakie przedmioty przypadną po jego śmierci konkretnym osobom. Do tej pory nie było to możliwe. Zdarzało się, że spadkodawca zapisywał w testamencie konkretne przedmioty na rzecz wskazanych osób. Nie stawali się oni jednak właścicielami tych przedmiotów po stwierdzeniu przez sąd nabycia spadku, albo po wydaniu przez notariusza aktu poświadczenia dziedziczenia. Dziedziczyć można było jedynie udział w schedzie spadkowej. Osoba, której spadkodawca zapisał w testamencie konkretną rzecz mógł jedynie żądać od spadkobierców wypełnienia woli spadkodawcy. Jeżeli spadkobiercy nie chcieli tego uczynić, sprawa trafiała do sądu. Takie postępowanie mogło trwać latami i generowało niepotrzebne koszty. A gdy przedmiotem zapisu było np. przedsiębiorstwo, przedłużające się spory i kłopoty w zarządzaniu nim mogły nawet doprowadzić do jego upadłości. Uproszczenie postępowania spadkowego. Nowe regulacje uprościły postępowanie spadkowe wprowadzając zapis windykacyjny. Aby taki zapis był skuteczny musi być sporządzony w formie aktu notarialnego. Osoby, na rzecz których zostaną ustanowione zapisy windykacyjne muszą się jednak liczyć z tym, że pominięci w testamencie bliscy spadkodawcy mogą się do nich zwrócić o wypłatę zachowku. Osoby te, do chwili działu spadku, ponoszą też wraz ze spadkobiercami solidarną odpowiedzialność za długi spadkowe. Od chwili działu spadku ponoszą zaś odpowiedzialność za długi spadkowe proporcjonalnie do wartości otrzymanych przysporzeń. Korzyści majątkowe wynikające z zapisu windykacyjnego. Z zapisu windykacyjnego płyną też korzyści finansowe. Najbliższa rodzina: małżonek, dzieci, wnuki, rodzice, dziadkowie, pasierb, rodzeństwo, ojczym i macocha nie zapłacą podatku od spadku i darowizn. By nie stracić ulgi, muszą jedynie pamiętać o dopełnieniu formalności w urzędzie skarbowym. Zapis windykacyjny a zapis zwykły. Zapisu windykacyjnego nie można mylić z zapisem, który pozostał w Kodeksie cywilnym w niezmienionej postaci. Dla odróżnienia od zapisu windykacyjnego jest jedynie inaczej określany: w miejsce dotychczasowego pojęcia „zapis” w Kodeksie cywilnym pojawiło się pojęcie „zapis zwykły”. Podstawowa różnica między zapisem zwykłym, a zapisem windykacyjnym polega na tym, że ten pierwszy zobowiązuje jedynie spadkobiercę do spełnienia na rzecz oznaczonej osoby ( zapisobiorcy zwykłego) określonego świadczenia. Zapisobiorca zwykły z mocy zapisu staje się w chwili otwarcia spadku wierzycielem spadkobiercy ( a w przypadku zapisu dalszego wierzycielem zapisobiorcy głównego). Na podstawie tej wierzytelności zapisobiorca może jedynie żądać wykonania zapisu przez spadkobiercę. Inaczej jest w przypadku zapisu windykacyjnego. Na jego podstawie wskazana osoba ( zapisobiorca windykacyjny) w chwili otwarcia spadku nabywa przedmiot zapisu. Przedmiotem zapisu może być: rzecz oznaczona co do tożsamości, np. nieruchomość, samochód, dzieło sztuki; zbywalne prawo majątkowe, np. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego, prawo użytkowania wieczystego; przedsiębiorstwo lub gospodarstwo rolne; ustanowienie na rzecz zapisobiercy użytkowania lub służebności; Spadkodawca będzie mógł obciążyć zapisem zwykłym osobę, na której rzecz uczynił zapis windykacyjny. Zapis windykacyjny będzie skuteczny, jeżeli zostaną spełnione dwa warunki: po pierwsze: w chwili otwarcia spadku przedmiot zapisu należy do spadkodawcy i spadkodawca nie był zobowiązany do jego zbycia; gdy przedmiotem zapisu jest ustanowienie dla zapisobiercy użytkowania lub służebności- zapis jest bezskuteczny, gdy w chwili otwarcia spadku przedmiot majątkowy, który miał być obciążony użytkowaniem lub służebnością nie należy do spadku albo spadkodawca był zobowiązany do jego zbycia; po drugie: nie został uczyniony z zastrzeżeniem warunku lub terminu; zastrzeżenie takie uznaje się za nieistniejące; jeżeli jednak z treści testamentu albo z okoliczności wynika, że bez takiego zastrzeżenia zapis nie zostałby uczyniony, zapis windykacyjny jest nieważny; zasad powyższych nie stosuje się, jeżeli ziszczenie się lub nieziszczenie się warunku albo nadejście terminu nastąpiło przed otwarciem spadku; zapis windykacyjny nieważny ze względu na zastrzeżenie warunku lub terminu wywołuje skutki zapisu zwykłego uczynionego pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu, chyba że co innego wynika z treści testamentu lub z okoliczności. Radca prawny z bogatym doświadczeniem w obsłudze podmiotów biznesowych, specjalista z zakresu następujących dziedzin: prawo gospodarcze i prawo spółek, prawo internetu oraz IT (nowe technologie), spory sądowe, windykacja i restrukturyzacja, prawo bankowe. Prowadzi także sprawy dotyczące nieruchomości ze szczególnym uwzględnieniem reprywatyzacji. Potrzebujesz pomocy prawnej ? Napisz do mnie @ lub zamów poradę online ZMÓW PORADĘ PRAWNĄ ONLINE Dziennik Ustaw Dz.U.1946.60.329 Akt utracił moc Wersja od: 1 października 1950 r. Rozdział 1 - Przepisy ogólne. - Przepisy wprowadzające prawo spadkowe Co się zmieni w prawie spadkowym? [ "…kochanemu wnuczkowi zaś zapisuję w spadku mój zabytkowy zegar". Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że takie postanowienie testamentowe jest w obecnym stanie prawnym w zasadzie nieskuteczne. Aktualnie spisujący testament nie może zdecydować o tym, co z pozostawionego majątku może odziedziczyć konkretna osoba. Nie ma on również wpływu na sposób podziału majątku pomiędzy kilku spadkobierców. W Sejmie trwają prace nad zmianą kodeksu cywilnego. Nowe przepisy mają umożliwić decydowanie o tym, kto i dokładnie w jakim zakresie będzie dziedziczył majątek spadkodawcy po jego śmierci. Dzisiaj spadek nie od razu Podobne zdania, jak to w tytule umieszczane są wielokrotnie w testamentach spisywanych przez przezornych spadkodawców, którzy chcieliby mieć pewność, że ten czy inny składnik majątku po ich śmierci przejdzie w ręce konkretnej osoby (np. córki czy wnuka). Niestety zgodnie z obowiązującym dziś prawem (art. 968 § 1 osobę, na rzecz której w testamencie przeznaczono konkretną rzecz, uznawać należy za tzw. zapisobiercę. To osoba, której przysługuje jedynie roszczenie do prawowitych spadkobierców o wykonanie zapisu. Wnuk nie stanie się zatem właścicielem zabytkowego zegara od razu po śmierci babci. Będzie przysługiwało mu jedynie roszczenie o jego wydanie. Jeśli spadkobiercy odmówią spełnieniu ostatniej woli babci, swojego roszczenia wnuczek będzie mógł dochodzić w sądzie. Kiedy powołanie do całego spadku Tylko w sytuacji, gdy przedmiot tzw. zapisu testamentowego swoją wartością będzie wyczerpywał prawie cały spadek, osobę, na rzecz której taki zapis został dokonany, art. 961 nakazuje traktować jako spadkobiercę powołanego do całego spadku. Jeśli zatem np. nasza babcia posiada jedynie mieszkanie, które w testamencie zapisze jednemu z wnuków, to po jej śmierci spadkobiercą całego jej majątku będzie ten wnuk. Odziedziczy on nie tylko mieszkanie, ale także drobne rzeczy ruchome znajdujące się w tym mieszkaniu, np.: telewizor, pralkę, zastawę stołową itp., a nawet drobne kwoty zgromadzone na rachunku. Co więcej, w sytuacji, w której osoba spisująca spadek (czyli testator) zapisze np. jednemu spadkobiercy ziemię, a drugiemu mieszkanie, zgodnie z literą obowiązującego dziś prawa spadkobiercy ci nabędą wspólnie cały spadek. Ich udział w odziedziczonym majątku określony będzie w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku za pomocą ułamka odpowiadającego stosunkowi wartości przeznaczonych im przedmiotów (wynika to z w/w art. 961 Jeśli ci spadkobiercy będą chcieli uczynić zadość życzeniu spadkodawcy czeka ich jednak żmudna droga. Najpierw niezbędne będzie urzędowe stwierdzenie nabycia spadku, a następnie przeprowadzenie tzw. działu spadku. Wtedy konkretnie określone zostanie, które przedmioty przypadną na własność jednemu, a które drugiemu spadkobiercy. I tylko od dobrej woli ich obu zależeć będzie, czy zostanie uszanowana prośba zmarłego, aby konkretne rzeczy przekazane zostały wskazanym osobom. Prawo uzna wolę spadkodawcy Rozbieżność między wolą spadkodawcy, a losem jego majątku po śmierci jest niezrozumiała dla osób, które chcą podzielić swój majątek na spadkobierców w sposób, który im najbardziej odpowiada. Obecnie w parlamencie trwają prace nad ustawą zmieniającą kodeks cywilny. Jeszcze w tym roku bowiem powinna zostać wprowadzona do prawa spadkowego instytucja tzw. zapisu windykacyjnego, dzięki któremu w testamencie sporządzonym w formie aktu notarialnego (tylko w takim!) będzie można postanowić, że dana osoba nabywa określony przedmiot już z chwilą otwarcia spadku, czyli z chwilą śmierci testatora. Przedmiotem takiego zapisu windykacyjnego będzie oznaczona rzecz, zbywalne prawo majątkowe, przedsiębiorstwo lub gospodarstwo rolne. Możliwe będzie także ustanowienie na rzecz zapisobiercy użytkowania lub służebności. Oznacza to, że babcia zapisująca mieszkanie w spadku wnuczkowi zadecyduje, iż do swojej śmierci będzie tam np. mieszkała korzystając z jednego pokoju. Zmieni się odpowiedzialność za odziedziczone długi Nowe przepisy wpłyną też na zmianę zasad odpowiedzialności za długi spadkowe. Do chwili tzw. działu spadku osoba, na rzecz której poczyniony został zapis windykacyjny, będzie ponosić solidarną odpowiedzialność za długi spadkowe wraz ze spadkobiercami. Wzajemne rozliczenie (po spłacie długów spadkodawcy przez zapisobiercę lub spadkobiercę) nastąpi jednak proporcjonalnie do wartości składników majątkowych otrzymanych od testatora. Po dziale spadku odpowiedzialność ta nie będzie już solidarna, lecz proporcjonalna do wartości uzyskanych od spadkobiercy przysporzeń. W każdym przypadku odpowiedzialność osoby, na rzecz której zostanie dokonany zapis windykacyjny za długi spadkowe, będzie ograniczona tylko do wartości przedmiotu tego zapisu. Na ową wartość przy tym będzie wpływał stan, w jakim się ten przedmiot znajdował w chwili śmierci testatora a także obowiązujące wtedy ceny. Julia Krupa-Ignaczak radca prawny w Kancelarii Prawnej RAVEN Już w listopadzie w życie wchodzą ważne zmiany dotyczące spadków. Dzięki nowym przepisom dziedziczenie po zmarłych będzie prostsze. Zawęzi się grono uprawnionych, a także skróci czas „…kochanemu wnuczkowi zaś zapisuję w spadku mój zabytkowy zegar”. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że takie postanowienie testamentowe jest w obecnym stanie prawnym w zasadzie nieskuteczne. Aktualnie spisujący testament nie może zdecydować o tym, co z pozostawionego majątku może odziedziczyć konkretna osoba. Nie ma on również wpływu na sposób podziału majątku pomiędzy kilku spadkobierców. W Sejmie trwają prace nad zmianą kodeksu cywilnego. Nowe przepisy mają umożliwić decydowanie o tym, kto i dokładnie w jakim zakresie będzie dziedziczył majątek spadkodawcy po jego śmierci. Dzisiaj spadek nie od razu Podobne zdania, jak to w tytule umieszczane są wielokrotnie w testamentach spisywanych przez przezornych spadkodawców, którzy chcieliby mieć pewność, że ten czy inny składnik majątku po ich śmierci przejdzie w ręce konkretnej osoby (np. córki czy wnuka). Niestety zgodnie z obowiązującym dziś prawem (art. 968 § 1 osobę, na rzecz której w testamencie przeznaczono konkretną rzecz, uznawać należy za tzw. zapisobiercę. To osoba, której przysługuje jedynie roszczenie do prawowitych spadkobierców o wykonanie zapisu. Wnuk nie stanie się zatem właścicielem zabytkowego zegara od razu po śmierci babci. Będzie przysługiwało mu jedynie roszczenie o jego wydanie. Jeśli spadkobiercy odmówią spełnieniu ostatniej woli babci, swojego roszczenia wnuczek będzie mógł dochodzić w sądzie. Kiedy powołanie do całego spadku. Tylko w sytuacji, gdy przedmiot tzw. zapisu testamentowego swoją wartością będzie wyczerpywał prawie cały spadek, osobę, na rzecz której taki zapis został dokonany, art. 961 nakazuje traktować jako spadkobiercę powołanego do całego spadku. Jeśli zatem np. nasza babcia posiada jedynie mieszkanie, które w testamencie zapisze jednemu z wnuków, to po jej śmierci spadkobiercą całego jej majątku będzie ten wnuk. Odziedziczy on nie tylko mieszkanie, ale także drobne rzeczy ruchome znajdujące się w tym mieszkaniu, np.: telewizor, pralkę, zastawę stołową itp., a nawet drobne kwoty zgromadzone na rachunku. Co więcej, w sytuacji, w której osoba spisująca spadek (czyli testator) zapisze np. jednemu spadkobiercy ziemię, a drugiemu mieszkanie, zgodnie z literą obowiązującego dziś prawa spadkobiercy ci nabędą wspólnie cały spadek. Ich udział w odziedziczonym majątku określony będzie w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku za pomocą ułamka odpowiadającego stosunkowi wartości przeznaczonych im przedmiotów (wynika to z w/w art. 961 Jeśli ci spadkobiercy będą chcieli uczynić zadość życzeniu spadkodawcy czeka ich jednak żmudna droga. Najpierw niezbędne będzie urzędowe stwierdzenie nabycia spadku, a następnie przeprowadzenie tzw. działu spadku. Wtedy konkretnie określone zostanie, które przedmioty przypadną na własność jednemu, a które drugiemu spadkobiercy. I tylko od dobrej woli ich obu zależeć będzie, czy zostanie uszanowana prośba zmarłego, aby konkretne rzeczy przekazane zostały wskazanym osobom. Prawo uzna wolę spadkodawcy – zapis windykacyjny Rozbieżność między wolą spadkodawcy, a losem jego majątku po śmierci jest niezrozumiała dla osób, które chcą podzielić swój majątek na spadkobierców w sposób, który im najbardziej odpowiada. Obecnie w parlamencie trwają prace nad ustawą zmieniającą kodeks cywilny. Jeszcze w tym roku bowiem powinna zostać wprowadzona do prawa spadkowego instytucja tzw. zapisu windykacyjnego, dzięki któremu w testamencie sporządzonym w formie aktu notarialnego (tylko w takim!) będzie można postanowić, że dana osoba nabywa określony przedmiot już z chwilą otwarcia spadku, czyli z chwilą śmierci testatora. Przedmiotem takiego zapisu windykacyjnego będzie oznaczona rzecz, zbywalne prawo majątkowe, przedsiębiorstwo lub gospodarstwo rolne. Możliwe będzie także ustanowienie na rzecz zapisobiercy użytkowania lub służebności. Oznacza to, że babcia zapisująca mieszkanie w spadku wnuczkowi zadecyduje, iż do swojej śmierci będzie tam np. mieszkała korzystając z jednego pokoju. Zmieni się odpowiedzialność za odziedziczone długi Nowe przepisy wpłyną też na zmianę zasad odpowiedzialności za długi spadkowe. Do chwili tzw. działu spadku osoba, na rzecz której poczyniony został zapis windykacyjny, będzie ponosić solidarną odpowiedzialność za długi spadkowe wraz ze spadkobiercami. Wzajemne rozliczenie (po spłacie długów spadkodawcy przez zapisobiercę lub spadkobiercę) nastąpi jednak proporcjonalnie do wartości składników majątkowych otrzymanych od testatora. Po dziale spadku odpowiedzialność ta nie będzie już solidarna, lecz proporcjonalna do wartości uzyskanych od spadkobiercy przysporzeń. W każdym przypadku odpowiedzialność osoby, na rzecz której zostanie dokonany zapis windykacyjny za długi spadkowe, będzie ograniczona tylko do wartości przedmiotu tego zapisu. Na ową wartość przy tym będzie wpływał stan, w jakim się ten przedmiot znajdował w chwili śmierci testatora a także obowiązujące wtedy ceny. Autor: Julia Krupa-Ignaczak, radca prawny w Kancelarii Prawnej RAVEN (Grupa KRUK) Przed nami istotne zmiany w zasadach dziedziczenia, a wszystko to za sprawą projektu nowelizacji ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw w zakresie prawa spadkowego. Komentarz Mec. Macieja Szulikowskiego - Radcy Prawnego i Partnera Zarządzającego Kancelarii M. Szulikowski i Partnerzy. Przyjrzyjmy się bliżej planowanej
Niedoskonałości obecnych rozwiązań We wrześniu 2011 r. wejdzie w życie nowelizacja Kodeksu Cywilnego wprowadzająca instytucję tzw. zapisu windykacyjnego. Ma ona na celu uproszczenie procedury przekazywania składników majątkowych w drodze testamentu. Jest to reakcja na przewlekłe procesy w sprawach spadkowych. Dotychczas by przekazać np. własność nieruchomości nie wystarczał sam zapis w testamencie. Sporządzenie testamentu otwierało dopiero drogę do prowadzenia procesu spadkowego, którego wynik, mimo istnienia testamentu, nie był przesądzony. Kodeks cywilny przewidywał możliwość przekazania w drodze spadku całości majątku lub jego części jednemu lub kilku spadkobiercom. Jeżeli spadkodawca przekazał majątek kilku osobom łącznie, dziedziczyły one w częściach ułamkowych. Podział majątku był dokonywany w postępowaniu sądowym o dział spadku. Zapis windykacyjny ma zapewnić jasną sytuację odnośnie kwestii, kto dziedziczy określone przedmioty. Z uwagi bowiem na fakt często rozbieżnych opinii spadkodawców co do przedmiotów, które miałyby im przypaść, sprawy spadkowe częstokroć ciągnęły się latami. Próba rozwiązania problemu Nowelizacja pozwala na zapisywanie określonym osobom przedmiotów oznaczonych indywidualnie, ruchomości lub nieruchomości. Przekazane może być również przedsiębiorstwo oraz gospodarstwo rolne. Z uwagi na fakt, że zapis może objąć przedmiot o znacznej wartości, przekazanie składników majątku może nastąpić tylko w testamencie notarialnym. Takie rozwiązanie jest podyktowane względami bezpieczeństwa i ma na celu wyeliminowanie prób posługiwania się sfałszowanym testamentem. Zalety zapisu windykacyjnego Główną zaletą zapisu windykacyjnego jest zapewnienie realizacji woli spadkodawcy. To on decyduje, komu i jakie przedmioty przekaże. Osoby te nie muszą wywodzić się z kręgu jego najbliższych. Ma on pełną swobodę w wyborze podmiotów, którym chce przeznaczyć określone składniki swego majątku. Osoba, której zostanie zapisana określona rzecz, dziedziczy ją już w chwili śmierci spadkodawcy. Po wszczęciu postępowania spadkowego możliwe jest wydanie postanowienia stwierdzającego nabycie określonego przedmiotu. Postanowienie takie zatwierdza nabycie określonej części majątku spadkowego, przez co gwarantuje pewność obrotu prawnego. Prowadzenie postępowania spadkowego odnośnie całego majątku spadkodawcy jest zatem dla stwierdzenia zapisu zbędne. Zapis nie wywołujący skutków prawnych Osoba, na rzecz której został uczyniony zapis, może go odrzucić. Jeżeli w ciągu 6 miesięcy od dowiedzenia się o zapisie, nie złoży ona oświadczenia o jego przyjęciu lub odrzuceniu, zapis uznaje się za przyjęty. Jednakże oświadczenie o odrzuceniu zapisu windykacyjnego złożone po ogłoszeniu upadłości nie wywołuje skutku względem masy upadłości. W postępowaniu spadkowym można pozbawić zapisobiorcę możliwości dziedziczenia poprzez żądanie uznania go za niegodnego. Przypadki, w których jest to możliwe to dopuszczenie się ciężkiego, umyślnego przestępstwa przeciwko spadkodawcy, umyślne zniszczenie lub ukrycie testamentu, nakłonienie spadkodawcy groźbą lub podstępem do sporządzenia testamentu określonej treści. O uznanie spadkobiercy za niegodnego można wnosić w ciągu roku od dowiedzenia się o przyczynie niegodności i w ciągu 3 lat od otwarcia i ogłoszenia testamentu. Czy zapis sprawdzi się w polskim prawie spadkowym i spełni pokładane w nim nadzieje, okaże się już jesienią.
Szykują się spore zmiany w prawie spadkowym. Na szczęście korzystne dla obywateli. Rząd przyjął we wtorek projekt zmian w Kodeksu cywilnym. Chodzi o spadki – a dokładniej o lepsze zabezpieczenie niektórych grup spadkobierców czy o poszerzenie kręgu osób niegodnych do dziedziczenia. Z punktu widzenia przyszłych spadkobierców Spadkodawca będzie mógł wskazać, które przedmioty z majątku przekaże konkretnym spadkobiercom. Wystarczy, że sporządzi testament w formie aktu notarialnego i zrobi w nim zapis windykacyjny. Spadkodawca będzie mógł postanowić, że oznaczony spadkobierca testamentowy nabywa konkretną rzecz, zbywalne prawo majątkowe, przedsiębiorstwo lub gospodarstwo rolne, które wchodzą do masy spadkowej po nim. Wystarczy, że w tym celu ustanowi zapis windykacyjny w testamencie sporządzonym w formie aktu notarialnego. W ten sposób będzie mógł też ustanowić na rzecz zapisobiercy użytkowanie lub służebność. Takie zmiany do prawa spadkowego wprowadzi ustawa z 4 lutego 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, która została przekazana do Senatu. Jednakże zapisu windykacyjnego nie będzie wolno ustanawiać w testamencie napisanym własnoręcznie, ustnym, urzędowym lub sporządzonym w innej formie. Bez zapisu windykacyjnego nie wskaże również, które przedmioty z masy spadkowej po jego śmierci będą mogli objąć spadkobiercy dziedziczący po nim z mocy ustawy. Aby zapis windykacyjny był skuteczny, powinny zostać spełnione następujące warunki: ● w chwili otwarcia spadku przedmiot zapisu musi należeć do spadkodawcy i nie mógł on być zobowiązany do jego zbycia, ● nie został uczyniony z zastrzeżeniem warunku lub terminu. Zapisobierca może nie chcieć dziedziczyć zapisanego mu przedmiotu w formie zapisu windykacyjnego. Wtedy w ciągu pół roku od dnia, w którym dowiedział się o powołaniu do dziedziczenia, będzie musiał złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku, który otrzyma na podstawie zapisu windykacyjnego. Takie oświadczenie złoży przede wszystkim wówczas, gdy spadkodawca pozostawił długi, ponieważ zapisobierca odpowiada za nie tak jak pozostali zapisobiercy. Do czasu działu spadku będzie odpowiadał za nie solidarnie. Natomiast rozliczenia między spadkobiercami a osobami, na rzecz których zostały uczynione zapisy windykacyjne, nastąpią proporcjonalnie do wartości otrzymanych przez nich przysporzeń. W dodatku dla spadkobierców uwzględni się w nich udział w wartości ustalonego w inwentarzu stanu czynnego spadku. Natomiast od chwili działu spadku spadkobiercy i zapisobiercy windykacyjni będą ponosili odpowiedzialność za długi spadkowe proporcjonalnie do wartości otrzymanych przez nich przysporzeń. Wartość zapisu windykacyjnego zostanie uwzględniona przy wyliczaniu zachowku oraz przy zaliczaniu darowizn na schedę spadkową. Wartość przedmiotu zapisu obliczy się wówczas według stanu z chwili otwarcia spadku, uwzględniając cenę z chwili działu spadku. Natomiast przy zaliczaniu na schedę spadkową nie będą uwzględniane pożytki uzyskiwane z przedmiotu tego zapisu. Odpowiedzialność za długi spadkowe zapisobiercy windykacyjnego będzie ograniczona do wartości zapisu windykacyjnego według stanu i cen z chwili otwarcia spadku, czyli śmierci spadkodawcy Art. 1 pkt 9, 17, 25 – 27 ustawy z 4 lutego 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję
Zmiany w prawie spadkowym: nie będzie trzeba angażować sądu. Zniesienie zgody sądu na odrzucenie spadku dla dziecka będzie ułatwieniem dla rodziców – mówi Anna Begier, sędzia Sądu

Strona głównaPrawoWażne terminy404Strona nie istniejePrzepraszamy! Podana strona nie istnieje lub zmieniła lokalizację w zasobach artykuły

OGX0r6. 152 99 69 480 338 467 11 432 37

zmiany w prawie spadkowym 2011